Malina - Motocykle


- Dyskusja oraz wasze zdanie na temat:
LWG !
LWG!!
Czym smigacie bracia? :)
tekst:M jak Maszyna dostarczająca wszystkim szczęście
O jak oktany, których wciąż trzeba więcej
T jak turbina, świszcząca zamiast serca
O niczym olej, smarujący wnętrze mojego dziecka
C Jak cylindry, rzędowo bądź w układzie fał
Y jak yoshimura, wywołująca szał
K jak koperajca, Człowieka z motocyklem
L niczym lewarek, który nacisne zanim znikne
Teraz dwa sprawne ruchy, Przepustnica na maxa
Muśnięcie lusterkami, wyprzedzając dwa auta,
Ja pomiędzy liniami, bo tam jest moje miejsce,
Redukcja, tylni hampel, kolano, ziom cos jeszcze ?
To uzależnia bardziej, niż sex czy narkotyki !
Przez motocykle bracie, ja mam nerwowe tiki,
Gdy siedząc, w nudnej klasie usłyszę, dźwięk szejsety
Automatycznie się uśmiecham, i wyglądam jak kretyn

Ref:
2xŻyje by jeździć, jeżdże po to by żyć
Nie oddam tego za nic ja nie chce zmieniać nic
To moje życie i mój świadomy wybór
Nie oddam moje pasji, za pare nędznych wygód

Od wielu ludzi słyszę, że mam nasrane w głowie
Że jeżdże jak idota i śmierci sie nie boje,
Często i bez powodu łapie mnie skórcz nadgarstka
Odkręcam pełną pizde, i zaczyna się jazda,
14 centymetór dzieli mnie od zdeżaka,
środek ciężkości nisko, więc nagle się wyłaniam,
W Lusterku osobówki, pojawiam się i znikam,
Na drodze niczym ninja, Robie za wojownika
Mówisz dawca organów, Ja w pełni sie z tym zgodze
Lecz strzeż mnie od wypadków i pobłogosław Boże
Lutcza - Korczyna tutaj bije rekordy w baku świszczy benzyna
8 tysi i więcej obrotomierz szaleje czuje prace silnika
Lecz wiem może być lepiej dlatego ziom redukcja
Manetka do oporu Mamo powoli wracam więc zaraz będę w domu

Ref:
2xŻyje by jeździć, jeżdże po to by żyć
Nie oddam tego za nic ja nie chce zmieniać nic
To moje życie i mój świadomy wybór
Nie oddam moje pasji, za pare nędznych wygód

Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać
Widocznie mój, zapierdala na dragach, Tak
Zakładam kask i świat staje sie piękny,
Kocham ten stan i jestem zdrowo pierdolnięty
Na punkcie rapu, prędkości, motocykli
Oddany im bez reszty, zaczynam brat kolejny wyścig
To jest choroba z której się nie wylecze nigdy
Pozdrawiam lewa w górę, Jesteśmy braćmi wszyscy.
Życie to wyścig, ja żyje po to by wygrywać,
Urodziłem się po to by swe życie zdobywać
Odkrywam swe talenty, niczym Pan Dural braki
W mym pojęciu o Polskim, wierszach no i czymś takim
Chodź i to jest potrzebne by wstać i się pozbierać
Niebęde nigdy szmatą nie dam się poniewierać
Ja mam swoje zasady, poglądy przekonania
Nie wmówisz mi baranie, że śnieg jest ciepły nara
Rób zawsze to co kochasz nie oddaj tego za nic
Zapamiętaj te słowa, W twym życiu nie ma granic
Wystarczą tylko chęci, Zacięcie i marzenia
A Ogarnie cię siła i zaczniesz wszystko zmieniać
Rozwiaj ziom swój talent, chodź inni są przeciwni
Wszędzie się czai zazdrość, lecz ty popierdol wszystkich
Postępuj, zgodnie z sercem, a będzie ci brat dane
więc kończe już te wersy widzimy sie na trasie

Ref...
tekst:M jak Maszyna dostarczająca wszystkim szczęście
O jak oktany, których wciąż trzeba więcej
T jak turbina, świszcząca zamiast serca
O niczym olej, smarujący wnętrze mojego dziecka
C Jak cylindry, rzędowo bądź w układzie fał
Y jak yoshimura, wywołująca szał
K jak koperajca, Człowieka z motocyklem
L niczym lewarek, który nacisne zanim znikne
Teraz dwa sprawne ruchy, Przepustnica na maxa
Muśnięcie lusterkami, wyprzedzając dwa auta,
Ja pomiędzy liniami, bo tam jest moje miejsce,
Redukcja, tylni hampel, kolano, ziom cos jeszcze ?
To uzależnia bardziej, niż sex czy narkotyki !
Przez motocykle bracie, ja mam nerwowe tiki,
Gdy siedząc, w nudnej klasie usłyszę, dźwięk szejsety
Automatycznie się uśmiecham, i wyglądam jak kretyn

Ref:
2xŻyje by jeździć, jeżdże po to by żyć
Nie oddam tego za nic ja nie chce zmieniać nic
To moje życie i mój świadomy wybór
Nie oddam moje pasji, za pare nędznych wygód

Od wielu ludzi słyszę, że mam nasrane w głowie
Że jeżdże jak idota i śmierci sie nie boje,
Często i bez powodu łapie mnie skórcz nadgarstka
Odkręcam pełną pizde, i zaczyna się jazda,
14 centymetór dzieli mnie od zdeżaka,
środek ciężkości nisko, więc nagle się wyłaniam,
W Lusterku osobówki, pojawiam się i znikam,
Na drodze niczym ninja, Robie za wojownika
Mówisz dawca organów, Ja w pełni sie z tym zgodze
Lecz strzeż mnie od wypadków i pobłogosław Boże
Lutcza - Korczyna tutaj bije rekordy w baku świszczy benzyna
8 tysi i więcej obrotomierz szaleje czuje prace silnika
Lecz wiem może być lepiej dlatego ziom redukcja
Manetka do oporu Mamo powoli wracam więc zaraz będę w domu

Ref:
2xŻyje by jeździć, jeżdże po to by żyć
Nie oddam tego za nic ja nie chce zmieniać nic
To moje życie i mój świadomy wybór
Nie oddam moje pasji, za pare nędznych wygód

Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać
Widocznie mój, zapierdala na dragach, Tak
Zakładam kask i świat staje sie piękny,
Kocham ten stan i jestem zdrowo pierdolnięty
Na punkcie rapu, prędkości, motocykli
Oddany im bez reszty, zaczynam brat kolejny wyścig
To jest choroba z której się nie wylecze nigdy
Pozdrawiam lewa w górę, Jesteśmy braćmi wszyscy.
Życie to wyścig, ja żyje po to by wygrywać,
Urodziłem się po to by swe życie zdobywać
Odkrywam swe talenty, niczym Pan Dural braki
W mym pojęciu o Polskim, wierszach no i czymś takim
Chodź i to jest potrzebne by wstać i się pozbierać
Niebęde nigdy szmatą nie dam się poniewierać
Ja mam swoje zasady, poglądy przekonania
Nie wmówisz mi baranie, że śnieg jest ciepły nara
Rób zawsze to co kochasz nie oddaj tego za nic
Zapamiętaj te słowa, W twym życiu nie ma granic
Wystarczą tylko chęci, Zacięcie i marzenia
A Ogarnie cię siła i zaczniesz wszystko zmieniać
Rozwiaj ziom swój talent, chodź inni są przeciwni
Wszędzie się czai zazdrość, lecz ty popierdol wszystkich
Postępuj, zgodnie z sercem, a będzie ci brat dane
więc kończe już te wersy widzimy sie na trasie

Ref...
Ludzie mówią że jego muzyka to gówno ale i tak zaczynając przygodę pozjadał 80% polskich raperów/hip-hop'owców (jak zwał tak zwał)...
Szkoda chłopaka sam mam słabość do motocykli i niestety do prędkości
Jutro rocznica ;c. LwG [*]
Kolega kupił dzisiaj motor Cagiva v raptor 1000
Малина привет ами кажется очень, как вы умерли, и ИЭУ которые anebunit после ОИМ системах, как Honda CBR да Я бы хотел еще один ожидание !!!!
Malina Pamiętamy o tobie [*] !!!!!!!!!
szacun teksty muza poemat dla uszu i ciala
[*]
lwg !
ten ścigacz w porównaniu do Maćka g
to pikuś on ma silnik 50
Chlopak byl ogarniety ale jednak i jego dopadlo dzieki Malina za zajebiste tracki i jazde niech ziemia ci lekka bedzie
LwG!
Super nutka ! LwG <3
skurwesyn 280 km/h
LWG bracia

- Dołączcie do dyskusji.

Dane:

Widziano: 570863 w ods.
Czas: 4m 22s w s.
Ocena: 2842 w pkt.
duże
Malina - Motocykle.